Sezon 18 temat do dyskusji

[Inkq]

JW

[Maciejka]

Hej, chcialbym do was dolaczyc, ale nie widze nigdzie postu ani puntu w regulaminie odnosnie tworzenia druzyny

[leon]

Zwykłe golasy za milion

[Tomek Kos]

W tym miejscu chciałbym powrócić do niekończącej się dyskusji o optymalnym kształcie ligi. Oczywiście, za jakiś czas będzie BB3 i związane z tym perturbacje czasowego rozbicia graczy pomiędzy dwie platformy ale mimo to uważam, że warto wciąż maglować układ dywizji.

Założenia wstępne: PLBB jest największą, najbardziej eksponowaną oraz najprostszą do wejścia ligą BB. Jeśli ktoś do nas dołączy, podświadomie tu będzie stawiał pierwsze ligowe kroki i chciałbym, aby dzięki lidze złapał bakcyla a nie odszedł zły po 3 meczach-masakrach. Najprostszym remedium na w miarę zrównoważony rozwój młody drużyn i graczy jest ich izolacja od wielosezonowych mutantów.

Pamiętam z dyskusji przy poprzednich sezonach, że duży sprzeciw budziła propozycja "jeśli nie awansujesz w 3 dywizji, kasuj drużynę". Ok, mam więc inną.
1 Dywizja: bez zmian, elita ligi gra bez litości
2 Dywizja: najliczniejsza dywizja o zmiennej liczbie drużyn
3 Dywizja: tylko nowe drużyny

Idea zmiany: każda drużyna po sezonie 3 dywizji (jeśli nie ma rezygnacji) awansuje do 2 dywizji, która pozwala na walkę o awans do elity lub na spokojną grę wielosezonową na średnim poziomie trudności.
Zalety:
+ brak zderzenia nowej drużyny z mutantami w 3 dywizji
+ brak jakiegokolwiek nakazu kasowania drużyny
+ w 2 dywizji jest miejsce dla każdego

Nie proponuję jakim systemem parować w 2 dywizji bo nie ma to dużego znaczenia. Praktyka pokazała, że drużyny awansują poprzez rezygnacje drużyn z 1Dyw a nie system miejsc awansów i spadków.

[Daetorian]

Pomysł @Tomek Kos wydaje się sensowny zmodyfikowałbym może jedną rzecz drużyny powyżej jakiegoś progu punktowego awansują do 2 dyw. np 1200. Pozostawiam do rozważenia.

[SuicidekidPL]

W tym miejscu chciałbym powrócić do niekończącej się dyskusji o optymalnym kształcie ligi. Oczywiście, za jakiś czas będzie BB3 i związane z tym perturbacje czasowego rozbicia graczy pomiędzy dwie platformy ale mimo to uważam, że warto wciąż maglować układ dywizji.

Założenia wstępne: PLBB jest największą, najbardziej eksponowaną oraz najprostszą do wejścia ligą BB. Jeśli ktoś do nas dołączy, podświadomie tu będzie stawiał pierwsze ligowe kroki i chciałbym, aby dzięki lidze złapał bakcyla a nie odszedł zły po 3 meczach-masakrach. Najprostszym remedium na w miarę zrównoważony rozwój młody drużyn i graczy jest ich izolacja od wielosezonowych mutantów.

Pamiętam z dyskusji przy poprzednich sezonach, że duży sprzeciw budziła propozycja "jeśli nie awansujesz w 3 dywizji, kasuj drużynę". Ok, mam więc inną.
1 Dywizja: bez zmian, elita ligi gra bez litości
2 Dywizja: najliczniejsza dywizja o zmiennej liczbie drużyn
3 Dywizja: tylko nowe drużyny

Idea zmiany: każda drużyna po sezonie 3 dywizji (jeśli nie ma rezygnacji) awansuje do 2 dywizji, która pozwala na walkę o awans do elity lub na spokojną grę wielosezonową na średnim poziomie trudności.
Zalety:
+ brak zderzenia nowej drużyny z mutantami w 3 dywizji
+ brak jakiegokolwiek nakazu kasowania drużyny
+ w 2 dywizji jest miejsce dla każdego

Nie proponuję jakim systemem parować w 2 dywizji bo nie ma to dużego znaczenia. Praktyka pokazała, że drużyny awansują poprzez rezygnacje drużyn z 1Dyw a nie system miejsc awansów i spadków.

Przyklaskuje dłońmi, uszami i stopami. Od dawna byłem za czymś takim. Ewentualnie jeszcze można by rozbić wtedy 2 dywizje na dwie podgrupy, ale bez żadnego klucza, tak po prostu aby kolejka sprawniej szła. Jako alternatywę można też rozważyć pomysł gdzie w najniższej lidze można trzymać zespół max dwa sezony a potem awans z automatu albo DELETE ( czyt. Dilit)

[leon]

pitolenie słabych trenerów, mozna awansowac grajac przeciwko duzo mocniejszym z lonerami na pokladzie non stop.

[leon]

a powaznie jak chcecie zrobic akademie gdzie bedzie mozna wystartowac druzyna i sie nie odbic od gry to sugerowałbym wlasnie akademie. dyw 1 2 i 3 stale rozmiary kazdy z kazdym gra i akademia lub dyw 4 jak kto woli. i nowa druzyna ma wybor (jesli beda miejsca w 3 dywizji) grac wyzej i liczyc sie ze zderzeniem z mocniejszymi lub grac tylko ze swiezakami w tej lidze wprowadzajacej przez sezon

[Kretonal]

pitolenie słabych trenerów, mozna awansowac grajac przeciwko duzo mocniejszym z lonerami na pokladzie non stop.

Leon, Ty chyba nie grałeś w pierwszej dywizji skoro uważasz, że lonery Ci w czymś pomogą To takie mecze jak wczorajszy Twój, przeciwko norsce w Pixel Cup.

Bolączką PLBB, a dokładniej rzecz ujmując BB2 cyfrowej, piling on bez konieczności użycia przerzutu drużynowego. W połączeniu z mb oraz claw, gra w pierwszej dywizji sprowadza się do prostego schematu, blok / blitz, PO = do widzenia zawodnikom. Wygrywa ten któremu pierwszemu siądą armor brejki. I nie ma co się czarować, że jest inaczej.
Pokłosiem tego modelu jest boostowanie się w niższych dywizjach, aby spróbować szczęścia w pierwszej dywizji.
Tu nie ma za grosz finezji.
Zmiana mechanizmu awansów nie zmieni diametralnie formy w niższych dywizjach, bo przy założeniu, że chcę coś ugrać w pierwszej dywizji będą tak prowadzić mecze, aby przegrać na td, a uzyskać spp z cas. W końcowym rezultacie środek tabeli styka, a farm trwa dalej. Siedzę dalej poza dywizją mordu.
Trafie na jednego mutanta ? Zajebiście 1 > 9 fizycznych psycholi dyw.1. Sam mu wystawię dupę do dymania albo taktycznie poddam mecz, aby zostać w swojej dywizji.

Przenoszenie wszystkich do środkowej dywizji, aby stworzyć dywizję z gangiem świeżaków w mojej ocenie jest nie do końca przemyślane, ponieważ poniższe pozostaje niezmienne:
- Dalej występuje losowe trafienie na drużynę, która się boostuje, a która wydyma nas na zestawie skilli.
- Dalej będzie krzyk nie zadowolenia, bo trafił na mutanta w dywizji 2.

Po prostu. Do tej gry trzeba mieć jaja i czasami z pokorą przyjąć wpierdol. Tego w żaden sposób nie da się rozwiązać, a próba minimalizacji spowoduje przeniesienie problemów z jednej kupki do drugiej.

Teraz w propozycji Tomka sprawimy, że krzyczą tylko Ci z drugiej dywizji, a w trzeciej ?
No właśnie... czy naprawdę jest taka ilość nowych trenerów, że lament ten przerzucimy z jednego worka do drugiego ?
Nowy, który ma się odnaleźć i tak dostanie wciry od doświadczonego. Nowy i tak dostanie wciry od drużyny z dużym TV. Nowy, jak dobrze wszyscy wiemy stwierdzi, że kocha tą grę albo ją pierdoli. I tutaj nie ma co odkrywać na nowo ameryki, bo bez znaczenia czy jest to liga cyfrowa czy tabletop problematyka nowych graczy jest niezmienna.

Nie mniej jednak przyjmując optykę propozycji, że w trzeciej dywizji są świeżaki to co stanie się po sezonie ? Wszyscy trafią do drugiej ? Czy zostaną w dużej części w trzeciej, czekając na nowe drużyny, posiadając już rozwoje ? Chyba mój mózg nie zarejestrował efektu końcowego tego rozwiązania.

Wracając do meritum. W omawianym przypadku problem nie tkwi w różnicy TV. Z tą doświadczeni gracze sobie radzą (np. mag auto wybór na indu). Natomiast umysł szachisty zda się na nic jeżeli co turę dyma Ci ktoś pionka. Z gówna bata się niestety nie ukręci.
I nie. Nie zgodzę się na kontr augment w postaci możliwości faulowania co turę, który przyniesie taki sam efekt. Faul można wykonać raz i bierzemy pod uwagę ryzyko wyrzucenia zawodnika. Natomiast przy klepaniu co turę trzema zawodnikami z PO+MB+CLAW statystyka ściągania zawodników z boiska jest zupełnie inna.
I po raz kolejny nie, na sformułowanie weź Fend. Kurła, serio ? Na wszystkich zawodnikach ? Czy może po prostu wszyscy biorą Bretonie i bltizują na siebie z kopiami na wierzchu.... To nie może być jogurt... Serio....

W mojej ocenie, chcąc bawić się bez patrzenia na pryzmat potwornych drużyn z powyższym setem skilli warto zastanowić się nad zakazem stosowanie PO. Można też wprowadzić ograniczenia np. na jednego zawodnika przy założeniu, że nie ma mb lub claw.
Oczywiście można też spróbować implementować mechanizm odchodzenia na emeryturę, który jest w TT. Powoduje to dużą rotację, a zwłaszcza w pierwszej dywizji.

Bez dopracowania tego aspektu, nie ma znaczenia czy drużyna z dużym tv będzie w 2 czy 3 dywizji. Plan pompowania się dalej zrealizuje. I myśląc o zmianach należy doprowadzić do balansu, którego w chwili obecnej docierając do pierwszej dywizji nie ma.

Ligowo w aspekcie długodystansowym zawsze było widać dysproporcję między drużynami bash i dash. Dash zawsze lamentował. Nie do końca to rozumiałem grając od zawsze bashem. Przerzuciłem się na DE. Pierwsza dywizji zobrazowała mi empirycznie skąd ten lament wynika

[leon]

pitolenie słabych trenerów, mozna awansowac grajac przeciwko duzo mocniejszym z lonerami na pokladzie non stop.

Leon, Ty chyba nie grałeś w pierwszej dywizji skoro uważasz, że lonery Ci w czymś pomogą To takie mecze jak wczorajszy Twój, przeciwko norsce w Pixel Cup.

nie grałem w 1 bo gram dopiero drugi sezon w plbb, zawsze olewałem te zawody onanistów MB,claw,PO. Ale jakos niedawno uznałem, że poonanizuje się troche z wami, bo jeszcze jakas inna ikonke chciałem zdobyć, bo potrafię troche wiecej niz kliknąć w opcje "spróbuj jeszcze raz go zajebac" przy po

a o lonerach wspomnialem bo brak kasy zeby odkupic zawodnikow mam od meczu 1 bodajze i ciagle mi ktos ich morduje bo w 3 dyw trafilem na 4 bodajze mordercow, wyzej też, a może sie okazać ze zaraz bede w 1 dyw jak tam ktos zrezygnuje.

A takie mecze jak wczoraj tez da sie wygrac (wygralem takie juz ta druzyna nie raz) o ile nie dzieje sie jedna rzecz. Wczoraj norska miala pecha ze moim ludziom bez clawa i po wchodzilo przebijanie na 10 nie uzywajac nawet MB. 11 kontuzji to nie w kij dmuchal i nikt tego nie przeskoczy.