Roger that.Oren pisze: ↑11 gru 2018, 21:59Ja dzisiaj odpadam. chora kobita w domu a ja cały dzien w pracy. Jak teraz jeszcze usiąde do gry to mnie zamorduje
Jutro!
Miłego i do jutera <piona>
Roger that.Oren pisze: ↑11 gru 2018, 21:59Ja dzisiaj odpadam. chora kobita w domu a ja cały dzien w pracy. Jak teraz jeszcze usiąde do gry to mnie zamorduje
Jutro!
Siemano. No raz się już nie udało umówić w tamtym tygodniu. Może dziś dam radę ale nie wiem o której bo mam dziecko w szpitalu. Raczej pewnie wieczorem 21+
To się Oren nazywa honorowe odznaczenie pośmiertne Ostatnio mam tak, że jak mam grać kolejną grę to złamaną drużyną to czuję niechęć. Natomiast po meczu, zwłaszcza takim zabawnym jak dzisiejszy czuje niedosyt. MVP tego meczu jak dla mnie są kozy po obu stronach, które ukryły się tak, że graliśmy w 10 zawodników. Szoł mast goł onOren pisze: ↑12 gru 2018, 23:06 Nadmorski Chaos - No Skull, No Fun 1-0
@Kretonal dzięki wielkie z agrę, było bardzo zabawnie. O ile w pierwszej połowie uważam że to kości były po mojej stronie to w drugiej bardziej faworyzowały Ciebie, aczkolwiek jak już miało coś nie wyjść, to rzecz jasna nie wychodziło. Zginął mi zawodnik który zdobył poziom...zgadnij kto dostał mvp? Oczywiście że On! Soł macz fan! Młyn w drugiej połowie był mega, dużo trzeba było rozkminiać jak to pobić aby to miało ręce i nogi.
Powodzenia dalej!
niestety z nadmiaru obowiązków nie zaglądałem na forum do teraz.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości