Regularnie, Lokalnie, Turniejowo

[Poe]

Zafascynowany zainteresowaniem, jakie kolejny raz wzbudził Black Cat [mention]Misque[/mention], poruszyłem na naszej spamowni temat regularnego grania lokalnego turnieju. Inne ośrodki się bawią, więc myślę, że my też moglibyśmy spróbować.

W domyśle daje nam to oczywistą możliwość treningu, ale najważniejsze integracji z osobami, które nie jeżdżą na ogólnopolskie turnieje, a takich mamy sporo.
Granie lokala jest względnie tanie, nie potrzeba noclegów, paliwa, a biorąc pod uwagę że ja sam jestem w stanie zorganizować 2 miejscówki na 40+ osób bez opłat, plus mamy Grodzia i Wargamer to tym bardziej aż szkoda z takiej opcji nie skorzystać.
Wstępnie rozmawialiśmy o graniu co kwartał, dałoby to nam 4 turnieje lokalne na rok. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby grać częściej.
Opcją dodatkową, dającą atmosferę competitive byłoby zorganizowanie zrzuty na puchar, który stanąłby w gablocie u Grodzia i "tablicy sław" obok niego. Puchar byłby wędrowny i z każdą wygraną na lokalu do tabletu doklejana byłaby plakietka z ksywą nowego "mistrza".
Takich kategorii dla urozmaicenia mogłoby byc więcej - bashlord, scorer, a nawet niechlubnie wybierany demokratycznie po każdym graniu - napinacz (Karol - strzeż się).
Co powiecie na taki pomysł? Poza oczywiście Kotem Marcina, chęci organizacji drugiego zglosił już [mention]Daeval[/mention]. Jeśli byłaby możliwość to sam chętnie zorganizuję jeden po swojemu.

[Daeval]

Jestem jak najbardziej ZA! Podpisuje się wszystkimi kończynami i tak jak napisał Poe chętnie podejmę się organizacji jednego z nich. Wstępnie maj chodzi mi po głowie. 4 lokale w roku będą super opcją. Black Cat już jest w listopadzie, pozostały trzy kwartały do zagospodarowania. Mamy już około 20 grających w Lublinie i trzeba to wykorzystać.

[BlackBazyl]

Jestem za! Dla mnie 4 turnieje lokalne jest spoko liczbą xd
No i nie powiem że nie im więcej możliwości grania turniejowego tym bardziej S&T wyrobią sobie renomę xD

[Enma]

jestem jak najbardziej za.

[Snajper]

Ja co prawda całym sobą się poświęcam w organizacje Goat Cup 2020.

W pełni się piszę na granie turniejów lokalnie. Nawet co miesiąc

[Bratiszka]

Ja co prawda całym sobą się poświęcam w organizacje Goat Cup 2020.

W pełni się piszę na granie turniejów lokalnie. Nawet co miesiąc

Snajper, chłopie pamiętaj, że swoje lata mamy i nasze wątroby mogłyby tego nie przetrwać

[Misque]

Zdecydowanie za, jak jeszcze Sfera będzie dobrym miejscem to jeszcze lepiej.

Turniej czterech odskoczni

[ulizzez]

Zdecydowanie za, jak jeszcze Sfera będzie dobrym miejscem to jeszcze lepiej.

Turniej czterech odskoczni

"Turniej 4 Odskoczni" - zajebista nazwa, ale jeszcze coś. Wydaje mi się, że to liczba idealna. Jak 4 pory roku, jak 4 koła w aucie, jak cztery litery w... poniosło mnie... ale, ale- jak zrobimy za dużo turniejów regularnych to będą:
a) mniej oczekiwane,
b) część osób nie pojedzie przez to na jakiś wyjazdowy (lub odwrotnie będzie w tym czasie na wyjeździe),
c) z czasem siądzie frekwencja.
Nie znaczy to, że nie możemy robić więcej, ale nie wpisywałbym ich w jakiś grafik. Moim zdaniem T4O + GC + 7toMidnight + liga +puchar + inne spontaniczne akcje = w sam raz.

[Bratiszka]

... Nie znaczy to, że nie możemy robić więcej, ale nie wpisywałbym ich w jakiś grafik. Moim zdaniem T4O + GC + 7toMidnight + liga +puchar + inne spontaniczne akcje = w sam raz.

Co to jest T40 i kiedy będzie street bowl?

[Misque]

... Nie znaczy to, że nie możemy robić więcej, ale nie wpisywałbym ich w jakiś grafik. Moim zdaniem T4O + GC + 7toMidnight + liga +puchar + inne spontaniczne akcje = w sam raz.

Co to jest T40 i kiedy będzie street bowl?

Turniej 4 Odskoczni