Lustrzany Puchar - Edycja Podimperialna - Mecz 4

Puchar, w którym wszyscy grają tą samą rasą
Awatar użytkownika
bukszpan
trener
Posty: 4383
Rejestracja: 16 sty 2016, 18:48
Lokalizacja: Kielce

Zdobyte trofea

Re: Lustrzany Puchar - Edycja Podimperialna - Mecz 4

Post autor: bukszpan » 11 lip 2017, 15:47

Elkołak pisze:Super! 21: 00 jutro?
git!

Awatar użytkownika
Elkołak
trener
Posty: 4283
Rejestracja: 08 lip 2014, 13:21
Lokalizacja: Grudziądz

Zdobyte trofea

Re: Lustrzany Puchar - Edycja Podimperialna - Mecz 4

Post autor: Elkołak » 12 lip 2017, 22:52

Strażnicy Piwnicy - Umiarkowanie dzielni 2-1
4 trupy po 2 na drużynę u Bukszpana były by 3 ale medyk uratował blitzera Rzeź! Dzieki za grę gg
steam: Elkolak75

Turnieje: 47
110-48-53 (319-210)

Turnieje NAF 78-31-39 (228-156) Rasy: 29

Od martwego elfa lepszy jest tylko taki, który konając zdradza Ci taktykę swojej drużyny...

Awatar użytkownika
Vincent
trener
Posty: 3470
Rejestracja: 31 gru 2016, 09:13
Lokalizacja: Warszawa

Zdobyte trofea

Re: Lustrzany Puchar - Edycja Podimperialna - Mecz 4

Post autor: Vincent » 14 lip 2017, 21:21

Vincent 1:1 Pieta

Co to był za mecz ;) Emocje, taktyka, kontuzje. Raz się wydawało, że ja mam mecz pod kontrolą i dużą szansę na wygraną, niedługo później brałbym remis w ciemno. W decydujących momentach nieudane GFI, nieudane dodge, intercepty, POWy wtedy kiedy były potrzebne, podwójne czachy.. Super mecz, popełniłem kilka głupich błędów, ale przez całe spotkanie musiałem grać na swoich wyżynach pod względem taktycznym. Każdy ruch mógł zaważyć na odsłonieniu się.

Dzięki i powodzenia dalej.

BTW na storm verminie z MB wyrzuciłem teraz 6+6 :D będę miał zagwostkę co zrobić.

Awatar użytkownika
Pieta
trener
Posty: 3088
Rejestracja: 20 paź 2015, 22:24
Lokalizacja: Wrocław

Re: Lustrzany Puchar - Edycja Podimperialna - Mecz 4

Post autor: Pieta » 14 lip 2017, 21:29

tu nie ma zagwózdki. Nic lepszego od bloka nie będzie raczej.

Mecz szalony jak większość, które grałem tymi podstępnymi skavenami. Jak wychodzą z niesłychanych opresji, to zaraz się z powrotem w nie wplątują.
Znów zaczynałem by zbić jak najwięcej przeciwników i ja same strzałki, a przeciwnik dwa strzały i dwa dzwony na moich obu blitzerach. Od początku musiałem gonić. Straciłem przyłożenie, ale odrobiłem je szybko, pewnie fartem. W drugiej połowie Vincent skupił się na dobijaniu moich sierściuchów i to się mu w dwie tury zemściło, zaczął się taniec z nufflem. Ale wynik się nie zmienił.

Ja mam dalej dwóch lonerów, blitzer z MB pauzuje i żadnych awansów.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lustrzany Puchar”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość