S8 Dyw 4 MD5 - Kolejka do 6 listopada

[Sir Mewash]

Cos mnie chorubsko rozbiera. Zaczyna mi goraczka rosnac. Dam Tobie jutro znac jak po nocy sie czuje. Moze byc tak?

spoko

Gorączka jest ale wezme jakieś prochy z wyprzedzeniem i może dojade na wspomagaczach jakoś do końca gry
Wstępnie 21sza ale jak bym mógł szybciej to napisze na Steam

[mariobrzezin]

Cos mnie chorubsko rozbiera. Zaczyna mi goraczka rosnac. Dam Tobie jutro znac jak po nocy sie czuje. Moze byc tak?

spoko

Gorączka jest ale wezme jakieś prochy z wyprzedzeniem i może dojade na wspomagaczach jakoś do końca gry
Wstępnie 21sza ale jak bym mógł szybciej to napisze na Steam

mamy jeszcze czas więc możemy przełożyć. sroda jest wolna, dobry termin. przyszly weekend jeszcze sie miesci. nie ma sensu sie mordowac jakby cos. o 21, troche przed juz bede przy kompie tak czy siak.

[Garret]

My z Qbusus gramy dziś około 21.00

[Qbusus]

dzieki Garret za mecz. Mam nadzieje ze sie dobrze bawiles.

U mnie standard. Nie zrobilem NIC. Zero expa. MVP dla gwiadki. Przegrałem 0:2

Na miliard bloków z MB chyba 2a dzwonki na szkieletach ..to wszystko... wszystkie rzuty chybiły celu, porazka.

Wybierając tą druzynę naprawde nie spodziewałem się wiele ale to już 3ci mecz gdzie nei zarobiłem expa. NIC mi nie wychodzi. Szczerze mam dosyć tej gry. To co sie tutaj dzieje zakrawa juz o masochizm. ;(

[Garret]

Qbusus wielkie dzięki za grę. Bawiłem się przednio choć przykro patrzeć jak gwiazda dostaje MVP - nawet w przeciwnej drużynie. Powodzenia w dalszych meczach.

Big Fat Plums 0 - 2 Zemsta Faraonów

Mecz nie obfitował w wielkie wydarzenia - Qbusus rzucał gnoblarami na prawo i lewo ale na moje szczęście nie dało to zbyt wiele. W pierwszej połowie udało mi się przejąć piłkę i przyłożyć. Do tego poważnie ranny Ogr i Gwiazdor (bombardier) dali mi przewagę w 2 połowie.

Druga połowa to mój atak i długie trzymanie piłki z tyłu. W końcu gnoblary zaczęły padać i mój ghul wydostał się zza muru ogrów. Towarzystwo zjaw dało mi nadzieję na drugie przyłożenie. Qbusus jeszcze próbował blitza ogrem ale GFI nie wyszedł a rerolla już nie było.

Jeszcze raz wielkie dzięki za mecz i powodzenia. Oby udało się zebrać trochę doświadczenia!

[rotti]

Qbusus - ciepłe słowa od kolegi-trenera ogrów. Za odwagę! Ale. Prawdopodobnie nie używasz tajnego wezwania. A ono otwiera miliony drzwi.

Zapamiętaj i rycząc - rzuć przeciwnikowi prosto w zadziwiony ryło - głośne i pełne szczerej wiary w potęgę gnoblara i ogra:

I BELIEVE!!! I BELIEEEEEVE!!!

Bez cudu nie ma wygrywania ogrami. No i jednak przydałoby się kilka break tackli. Z tymi skillami na połowie ogrów można zaskoczyć przeciwnika. Ale brak expa to rzeczywiście pech.

[Perihelion]

Hej a kto to jest Larry Croft to jakiś BOT ?

[Nimar]

Hej a kto to jest Larry Croft to jakiś BOT ?

Nie no gra z nami.

[Chris]

Ok, drugie podejście do gry z Wilkiem chyba będzie znowu nie udane.

Wczoraj miała być 23:00, tuż po 23 info że nie da rady i czy dzisiaj o podobnej godzinie jest ok. Odpowiadam że jest ok.

Dzisiaj już 23:13 i nadal cisza ... ludzie szanujmy swój czas ...

[Nimar]

Ok, drugie podejście do gry z Wilkiem chyba będzie znowu nie udane.

Wczoraj miała być 23:00, tuż po 23 info że nie da rady i czy dzisiaj o podobnej godzinie jest ok. Odpowiadam że jest ok.

Dzisiaj już 23:13 i nadal cisza ... ludzie szanujmy swój czas ...

No trochę lipa...