Edycja 2 - Kolejka 13 do 4 października

[Smollar]

Bardzo Cię przepraszam, ale jednak dziś (czwartek) wieczór mi wypadł.
Jutro, albo najchętniej przyszły tydzień po 21:30?

Moze byc przyszly ale od srody

Ok, środę (2.10) zatem zaklepuję, od godz. 22 możemy?

[kicaf_]

Moze byc przyszly ale od srody

Ok, środę (2.10) zatem zaklepuję, od godz. 22 możemy?

Mozemy

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

[doktorfff]

Hell'o
@Maciou Co się dzieje z twoim graczem @Zielu ?
Z tego co widzę to @bukszpan też ma problem na umówienie się z @tasakiem.
Grają chłopaki jeszcze czy zrezygnowali?

Ludzie bez przesady, że jest problem u mnie jest teraz sezon w robocie i nie wiem w co ręce włożyć + dodatkowo rzeczy na Dornbirn + przeziębienie. Termin jest do 4 października..

@bukszpan do końca tygodnia codziennie po 21 - jak pisałem pisz smsa albo na dicordzie jak mam szybko odpisać.

Hell'o
Widziałem tylko że nie odpisywałeś na wołania bukszpana.
Chyba nie jest to aż taki problem żeby wejść na kilka minut na forum i coś skrobnąć.

[unicorn]

Niewiele brakowało do wygranej - niestety elfie starcie zakończyło się remisem, i zdaje się że 1-sze miejsce w lidze jest już ustalone

Dzięki za grę i gratuluję wygranej ligi.

[rotti]

A nie jest to prawda. Matematyczną szansę na wygraną z nami mają jeszcze WALIMY TYPÓW

Dzięki za spotkanie! Cały mecz czułem się jak gorszy kuzyn potężnych leśniaków i wiedziałem, że albo zjedziesz z boiska do szpitala albo muszę liczyć na fuksa

w 1 połowie leśniakom pancerz - liczyłem! pękł 1 raz + 1 raz drzewu, ale to się nie liczy

czyli musiałem liczyć na fuksa i to na końcu miało miejsce - bohaterski dodge 3+ 3+ 2+ z RR

antybohaterem meczu był niewątpliwie asasyn, który latał jak dzikus z nożem i w zasadzie mu niewiele z tego wychodziło, za to odwracał uwagę

w ostatniej turze bohatersko zafaulowany na śmierć. Lekarz potwierdził zgon.

[unicorn]

A nie jest to prawda. Matematyczną szansę na wygraną z nami mają jeszcze WALIMY TYPÓW

Dzięki za spotkanie! Cały mecz czułem się jak gorszy kuzyn potężnych leśniaków i wiedziałem, że albo zjedziesz z boiska do szpitala albo muszę liczyć na fuksa

w 1 połowie leśniakom pancerz - liczyłem! pękł 1 raz + 1 raz drzewu, ale to się nie liczy

czyli musiałem liczyć na fuksa i to na końcu miało miejsce - bohaterski dodge 3+ 3+ 2+ z RR

antybohaterem meczu był niewątpliwie asasyn, który latał jak dzikus z nożem i w zasadzie mu niewiele z tego wychodziło, za to odwracał uwagę

w ostatniej turze bohatersko zafaulowany na śmierć. Lekarz potwierdził zgon.

Ten assasyn zginął chyba przy próbie 1TTD a nie faulu - wtedy akurat nie chciałem go zabijać tylko przepychać - ale kostki nie dały i zginął
A w meczu to on miał jakieś tępe te nożyki, za to pancerz chyba jakiś wzmocniony a nie zwykły 7 - dostał ze 3 razy z MB i nie zszedł, a inni co mają u Ciebie 8 schodzili (niestety tylko na KO).
Pod koniec mogłem 2 rzeczy rozegrać inaczej - mogłem bić zwykłym WD po wskoczeniu na 1 kości, ale wywalić Blodge na 1 kości marna szansa, a wyleciałbym potem za boisko, wybrałem więc "standardową" presję na gracza z piłką z tackle przy nim.
Mogłem się też dostawiać 3-cim zawodnikiem do Witch-ki, wtedy pierwszy rzut byłby na 4+, ale jeżeli dobrze widziałem to zamiast Dodge miałeś możliwość dostawienia się na GFI i wtedy blitz na 1 kostce i byś odjechał - ale może to byłoby lepsze bo chyba RR drużynowego już nie miałeś.

[rotti]

nie miałem RR a podejście tam wymagałoby 2 gfi

[Inkq]

[mention]teillman[/mention] to keidy?

[teillman]

@teillman to keidy?

Powinienem się dzisiaj wyrobić na tą 20

[Inkq]

@teillman to keidy?

Powinienem się dzisiaj wyrobić na tą 20

ok


Sent from my iPhone using Tapatalk