PC4 - RS - R4
- Oren
- trener
- Posty: 4284
- Rejestracja: 25 sty 2018, 10:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: PC4 - RS - R4
[mention]Brama[/mention] czas na nierówny pojedynek ślicznych pokurczy z brzydkimi amazonkami!
2023 Rok:
II Miejsce - Gliniany Golem
III Miejsce - Wyjście z Szafy
II Miejsce - MBT Fest
I MIEJSCE - LEGENDARY CUP III
I MIEJSCE - TLBB XV
III Miejsce - Military CUP III
Nick na FumBBl: Oren
O Rety Blood Bowl!
II Miejsce - Gliniany Golem
III Miejsce - Wyjście z Szafy
II Miejsce - MBT Fest
I MIEJSCE - LEGENDARY CUP III
I MIEJSCE - TLBB XV
III Miejsce - Military CUP III
Nick na FumBBl: Oren
O Rety Blood Bowl!
- Shawass
- trener
- Posty: 4348
- Rejestracja: 23 lut 2013, 23:03
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
-
Zdobyte trofea
Re: PC4 - RS - R4
Shawass 0:2 [mention]Vincent[/mention]
Elven bullshit to elven bullshit, mi Nuffle się za to śmiał w twarz potęgując wtopy wielokrotnie Dzięki Vincent za mecz i powodzenia w następnych
[mention]Bratiszka[/mention] - z głębokiego warzywniaka w rundzie 6tej do Ciebie wołam! daj znać na FB najlepiej jak będziesz po swoich meczach
a na koniec wisienka na torcie - chorfy [mention]KapitanStokczan[/mention] ^^
Elven bullshit to elven bullshit, mi Nuffle się za to śmiał w twarz potęgując wtopy wielokrotnie Dzięki Vincent za mecz i powodzenia w następnych
[mention]Bratiszka[/mention] - z głębokiego warzywniaka w rundzie 6tej do Ciebie wołam! daj znać na FB najlepiej jak będziesz po swoich meczach
a na koniec wisienka na torcie - chorfy [mention]KapitanStokczan[/mention] ^^
- Vincent
- trener
- Posty: 3453
- Rejestracja: 31 gru 2016, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
-
Zdobyte trofea
Re: PC4 - RS - R4
No co miało wyjść to ostatecznie wyszło. Gdybym jednak mógł ocalić swojego catchera st4 to wolałbym przegrać:D niestety od początku tego sezonu ginie mi po jednym zawodniku, z czego trzech to positionale a ja coraz bardziej zastanawiam się nad wywaleniem apo.
Dzięki za meczyk Shawass i do następnego
Dzięki za meczyk Shawass i do następnego
- KapitanStokczan
- rezerwowy
- Posty: 664
- Rejestracja: 28 wrz 2017, 21:55
- Lokalizacja: Łódź
- Bratiszka
- rezerwowy
- Posty: 422
- Rejestracja: 25 mar 2017, 13:12
Re: PC4 - RS - R4
Środa/czwartek 21?
- Bratiszka
- rezerwowy
- Posty: 422
- Rejestracja: 25 mar 2017, 13:12
Re: PC4 - RS - R4
[mention]KapitanStokczan[/mention] daj znać jak tam, bo dziś już nie dam rady, muszę tak z dzień wcześniej wiedzieć jak Ci pasuje
- Bratiszka
- rezerwowy
- Posty: 422
- Rejestracja: 25 mar 2017, 13:12
Re: PC4 - RS - R4
Cóż za wspaniały wieczór, trenerzy w dobrych humorach stawili się na czas, drużyny gotowe, każdy chce powalczyć w tej dolnej części tabeli.
Miałem zagrać bez skavena i elfa, co było mocnym osłabieniem mojej ekipy ale byłem dobrej myśli. Cieszyłem się przed meczem z jednego powodu, że mam wreszcie pierwszy block, ork z tą umiejętnością miał być takim zawadiaką co to będzie bezpiecznym blockerem, będzie bił i zabijał nie martwiąc się o wynik na kościach both down/both down.
Pierwsza akcja meczu, ork gotowy, "bezpieczny" block na dwóch kościach i ...
... w tym momencie już wiedziałem, że to będzie ciekawy mecz
W 3 turze krowa zwana inaczej minotaurem (nie zasługuje na to miano) położył się na trawce przy białej kresce zwanej linią boczną i tam spędził resztę połowy.
Pierwsza połowa kończyła się wynikiem 0-0 i 1 - 7 zawodników poza boiskiem na korzyść [mention]KapitanStokczan[/mention]
Myślałem, że Kapitan podejmie próbę przyłożenia jeszcze gdyż miał taką możliwość teoretycznie, podniesienie, handoff i 2 GFI ale może nie chciałeś ryzykować nie wiem, dobrze dla mnie że tego nie zrobiłeś
W tym momencie rozumiałem, że dobry wynik będzie jeśli nikt mi nie zginie. 3 zawodników w tym ogr pozostali poza boiskiem na ko, liniowy dostał -1 do ST i już napewno pożegnał się z drużyną.
Od 3 tury pozostało mi już podnoszenie zawodników i robienie głupich akcji by chociaż jakoś próbować się dostawić.
Kolejne czaszunie mówiły mi a raczej krzyczały, daj sobie już spokój z biciem, uciekaj kim się da i obserwuj mecz z loży vip.
8 tura Kapitan przykłada na 1-0 i zostaje już tylko cień nadziei na przyłożenie, Troll, Ogr i goblin są poza boiskiem ale tylko na ko więc jest szansa na 1TTD, wystarczy że wyjdą na boisko i jeszcze powalczymy o ten remis mimo słabej gry całej drużyny. I co? I nic, olali sprawę i stwierdzili pewnie że skoro dostają oklep przez cały mecz to pierdzielą to i nie grają.
Ostateczny wynik 1-0 dla Kapitana, do piachu poszedł jeden liniowy, zdobyłem całe 0 SPPków z gry, na szczęście na kolejny mecz będę mógł wystawić pełny skład.
Dzięki Kapitanie za grę, powiedziałbym nawet za szybką grę no i oczywiście powodzenia w dalszej drodze oby na sam szczyt
Miałem zagrać bez skavena i elfa, co było mocnym osłabieniem mojej ekipy ale byłem dobrej myśli. Cieszyłem się przed meczem z jednego powodu, że mam wreszcie pierwszy block, ork z tą umiejętnością miał być takim zawadiaką co to będzie bezpiecznym blockerem, będzie bił i zabijał nie martwiąc się o wynik na kościach both down/both down.
Pierwsza akcja meczu, ork gotowy, "bezpieczny" block na dwóch kościach i ...
... w tym momencie już wiedziałem, że to będzie ciekawy mecz
W 3 turze krowa zwana inaczej minotaurem (nie zasługuje na to miano) położył się na trawce przy białej kresce zwanej linią boczną i tam spędził resztę połowy.
Pierwsza połowa kończyła się wynikiem 0-0 i 1 - 7 zawodników poza boiskiem na korzyść [mention]KapitanStokczan[/mention]
Myślałem, że Kapitan podejmie próbę przyłożenia jeszcze gdyż miał taką możliwość teoretycznie, podniesienie, handoff i 2 GFI ale może nie chciałeś ryzykować nie wiem, dobrze dla mnie że tego nie zrobiłeś
W tym momencie rozumiałem, że dobry wynik będzie jeśli nikt mi nie zginie. 3 zawodników w tym ogr pozostali poza boiskiem na ko, liniowy dostał -1 do ST i już napewno pożegnał się z drużyną.
Od 3 tury pozostało mi już podnoszenie zawodników i robienie głupich akcji by chociaż jakoś próbować się dostawić.
Kolejne czaszunie mówiły mi a raczej krzyczały, daj sobie już spokój z biciem, uciekaj kim się da i obserwuj mecz z loży vip.
8 tura Kapitan przykłada na 1-0 i zostaje już tylko cień nadziei na przyłożenie, Troll, Ogr i goblin są poza boiskiem ale tylko na ko więc jest szansa na 1TTD, wystarczy że wyjdą na boisko i jeszcze powalczymy o ten remis mimo słabej gry całej drużyny. I co? I nic, olali sprawę i stwierdzili pewnie że skoro dostają oklep przez cały mecz to pierdzielą to i nie grają.
Ostateczny wynik 1-0 dla Kapitana, do piachu poszedł jeden liniowy, zdobyłem całe 0 SPPków z gry, na szczęście na kolejny mecz będę mógł wystawić pełny skład.
Dzięki Kapitanie za grę, powiedziałbym nawet za szybką grę no i oczywiście powodzenia w dalszej drodze oby na sam szczyt
- Redil
- liniowy
- Posty: 1077
- Rejestracja: 12 mar 2017, 20:10
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: PC4 - RS - R4
Super relacja, przykro mi [*]Bratiszka pisze: ↑29 maja 2020, 09:22 Cóż za wspaniały wieczór, trenerzy w dobrych humorach stawili się na czas, drużyny gotowe, każdy chce powalczyć w tej dolnej części tabeli.
Miałem zagrać bez skavena i elfa, co było mocnym osłabieniem mojej ekipy ale byłem dobrej myśli. Cieszyłem się przed meczem z jednego powodu, że mam wreszcie pierwszy block, ork z tą umiejętnością miał być takim zawadiaką co to będzie bezpiecznym blockerem, będzie bił i zabijał nie martwiąc się o wynik na kościach both down/both down.
Pierwsza akcja meczu, ork gotowy, "bezpieczny" block na dwóch kościach i ...
... w tym momencie już wiedziałem, że to będzie ciekawy mecz
W 3 turze krowa zwana inaczej minotaurem (nie zasługuje na to miano) położył się na trawce przy białej kresce zwanej linią boczną i tam spędził resztę połowy.
Pierwsza połowa kończyła się wynikiem 0-0 i 1 - 7 zawodników poza boiskiem na korzyść @KapitanStokczan
Myślałem, że Kapitan podejmie próbę przyłożenia jeszcze gdyż miał taką możliwość teoretycznie, podniesienie, handoff i 2 GFI ale może nie chciałeś ryzykować nie wiem, dobrze dla mnie że tego nie zrobiłeś
W tym momencie rozumiałem, że dobry wynik będzie jeśli nikt mi nie zginie. 3 zawodników w tym ogr pozostali poza boiskiem na ko, liniowy dostał -1 do ST i już napewno pożegnał się z drużyną.
Od 3 tury pozostało mi już podnoszenie zawodników i robienie głupich akcji by chociaż jakoś próbować się dostawić.
Kolejne czaszunie mówiły mi a raczej krzyczały, daj sobie już spokój z biciem, uciekaj kim się da i obserwuj mecz z loży vip.
8 tura Kapitan przykłada na 1-0 i zostaje już tylko cień nadziei na przyłożenie, Troll, Ogr i goblin są poza boiskiem ale tylko na ko więc jest szansa na 1TTD, wystarczy że wyjdą na boisko i jeszcze powalczymy o ten remis mimo słabej gry całej drużyny. I co? I nic, olali sprawę i stwierdzili pewnie że skoro dostają oklep przez cały mecz to pierdzielą to i nie grają.
Ostateczny wynik 1-0 dla Kapitana, do piachu poszedł jeden liniowy, zdobyłem całe 0 SPPków z gry, na szczęście na kolejny mecz będę mógł wystawić pełny skład.
Dzięki Kapitanie za grę, powiedziałbym nawet za szybką grę no i oczywiście powodzenia w dalszej drodze oby na sam szczyt
Sam fart, zero skilla
- Oren
- trener
- Posty: 4284
- Rejestracja: 25 sty 2018, 10:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: PC4 - RS - R4
[mention]Brama[/mention] raz jeszcze dzięki za grę Z goblinami ciężko 2-2!
2023 Rok:
II Miejsce - Gliniany Golem
III Miejsce - Wyjście z Szafy
II Miejsce - MBT Fest
I MIEJSCE - LEGENDARY CUP III
I MIEJSCE - TLBB XV
III Miejsce - Military CUP III
Nick na FumBBl: Oren
O Rety Blood Bowl!
II Miejsce - Gliniany Golem
III Miejsce - Wyjście z Szafy
II Miejsce - MBT Fest
I MIEJSCE - LEGENDARY CUP III
I MIEJSCE - TLBB XV
III Miejsce - Military CUP III
Nick na FumBBl: Oren
O Rety Blood Bowl!
-
- rezerwowy
- Posty: 781
- Rejestracja: 31 gru 2016, 09:21
Re: PC4 - RS - R4
[mention]Jaskier[/mention]
kiedy możemy zagrać ??
kiedy możemy zagrać ??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości