Nowy turniej.
- Qbusus
- star player
- Posty: 1951
- Rejestracja: 21 sty 2013, 22:03
-
Zdobyte trofea
Pozostałe odznaki
Nowy turniej.
Ha! Już słysze te głosy. Nieee! Tylko nie nowy turniej!
Spokojnie bez obaw. Nie che tworzyć kolejnej ligi czy jeszcze jednego pucharu który będzie biegł równolegle z innymi grami. To co mamy to i tak sporo i ciężko jest wygospodarować więcej czasu. Zastanawiałem się bardziej o czyms zamiennym. Albo poprostu o pomyśle na przyszłość.
Ostatnio myślałem nad formą turniejów i co mnie w nich boli to niezrównoważenie teamów. Dla przykładu Bowlsat. Tak tak wiem że to tradycja ale jak pare osób słusznie zauważyło trochę to nie fair. Ja wiem że niektórzy lubią wyzwanie i kombinatorykę ( gobliny vs krasie ). Ja wiem że dużo zależy od szczęścia i umiejętności ale spójżmy prawdzie w oczy. "Z gówna bicza nie ukręcisz". Aktualnie z całego turnieju losowanie jest najważniejsze. Masz szczęscie masz dobry team nie masz go, game over. Jak wiemy sa lepsze i gorsze teamy i ci którzy dostali jakiś badziew mogą tylko pomarzyć o trofeum. Może w turniejach gdzie gra się więcej meczy to nie ma znaczenia bo wcześniej czy później każdy wychoduje sobie jakieś perełki w teamie i się bedzie świetnie bawił ale jak pokazała praktyka, bowlsat ( ba na nim się skupię jako na dobrym przykładzie ) jest po prostu za krótki. Dobre teamy przechodza dalej a słabe odpadają. No chyba że mają wielkie szczęscie i świetnego trenera to wtedy grają jeszcze w playofach.
Więc jak tu sprawdzić swoje umiejętności? Jak tu się dobrze bawić gdy biega się gołym i wesołym chaosem i prubuje się pobić amazonki które unikają blokują skaczą i śmigają już od samego początku rozgrywki.
Dlatego pomyślałem że fajnie było by zagrać w coś gdzie wszscy grali by jedną rasą. Wtedy można sprawdzić swoje umiejętności i szczęście. Odpad opcja niezbalansowanych teamów.Najlepiej żeby to była rasa z możliwościami jak ludzie gdzie można iść albo w zręczność i gre podaniami albo bicie. Można by też wybrać drużynę na zasadzie głosowania. Osoby które chca zagrać typują jedna rase. Ta rasa która ma najwięcej głosów wchodzi do rozgrywek i takie tam.
Zdaje sobie sprawe że zapewne pomysł cuchnie stęchlizną i jest stary jak dziadek mróz i baba jaga ale ja osobiście nigdy w nic takiego nie grałem. Myśle że mogło by być fajnie.
Można by w to zagrać naprzemiennie z Bowlsatem albo turniejem drużynowym albo jeszcze inaczej. Co wy na to?
Spokojnie bez obaw. Nie che tworzyć kolejnej ligi czy jeszcze jednego pucharu który będzie biegł równolegle z innymi grami. To co mamy to i tak sporo i ciężko jest wygospodarować więcej czasu. Zastanawiałem się bardziej o czyms zamiennym. Albo poprostu o pomyśle na przyszłość.
Ostatnio myślałem nad formą turniejów i co mnie w nich boli to niezrównoważenie teamów. Dla przykładu Bowlsat. Tak tak wiem że to tradycja ale jak pare osób słusznie zauważyło trochę to nie fair. Ja wiem że niektórzy lubią wyzwanie i kombinatorykę ( gobliny vs krasie ). Ja wiem że dużo zależy od szczęścia i umiejętności ale spójżmy prawdzie w oczy. "Z gówna bicza nie ukręcisz". Aktualnie z całego turnieju losowanie jest najważniejsze. Masz szczęscie masz dobry team nie masz go, game over. Jak wiemy sa lepsze i gorsze teamy i ci którzy dostali jakiś badziew mogą tylko pomarzyć o trofeum. Może w turniejach gdzie gra się więcej meczy to nie ma znaczenia bo wcześniej czy później każdy wychoduje sobie jakieś perełki w teamie i się bedzie świetnie bawił ale jak pokazała praktyka, bowlsat ( ba na nim się skupię jako na dobrym przykładzie ) jest po prostu za krótki. Dobre teamy przechodza dalej a słabe odpadają. No chyba że mają wielkie szczęscie i świetnego trenera to wtedy grają jeszcze w playofach.
Więc jak tu sprawdzić swoje umiejętności? Jak tu się dobrze bawić gdy biega się gołym i wesołym chaosem i prubuje się pobić amazonki które unikają blokują skaczą i śmigają już od samego początku rozgrywki.
Dlatego pomyślałem że fajnie było by zagrać w coś gdzie wszscy grali by jedną rasą. Wtedy można sprawdzić swoje umiejętności i szczęście. Odpad opcja niezbalansowanych teamów.Najlepiej żeby to była rasa z możliwościami jak ludzie gdzie można iść albo w zręczność i gre podaniami albo bicie. Można by też wybrać drużynę na zasadzie głosowania. Osoby które chca zagrać typują jedna rase. Ta rasa która ma najwięcej głosów wchodzi do rozgrywek i takie tam.
Zdaje sobie sprawe że zapewne pomysł cuchnie stęchlizną i jest stary jak dziadek mróz i baba jaga ale ja osobiście nigdy w nic takiego nie grałem. Myśle że mogło by być fajnie.
Można by w to zagrać naprzemiennie z Bowlsatem albo turniejem drużynowym albo jeszcze inaczej. Co wy na to?
" Igitur qui desiderat pacem praeparet bellum"
( If you wanna peace prepare for war )
( If you wanna peace prepare for war )
- Perihelion
- blitzer
- Posty: 1774
- Rejestracja: 17 sty 2013, 14:15
- Lokalizacja: Szczecin
-
Zdobyte trofea
Re: Nowy turniej.
Bardzo dobry pomysł, do jakiegoś czasu też chodziło mi coś takiego po głowie. Gra w stylu bardziej amerykańskiego futbolu niż takiej wielorasowej mieszaniny. Dodał bym jeszcze więcej do takiej formuły rozgrywki. Wyłączyć śmierć i kontuzje zawodników, bez skili tylu pliling on czy mighty blow, bez wielkoludów. Żeby bardziej przypominało to sport niż rzeźnie.
- Qbusus
- star player
- Posty: 1951
- Rejestracja: 21 sty 2013, 22:03
-
Zdobyte trofea
Pozostałe odznaki
Re: Nowy turniej.
Ej no Injury musi być!! Nic tak nie poprawia humoru jak ten czerwony krzyżyk nad konajacym zawodnikiem. No chyba że to mój zawodnik to wtedy już nie jest tak fajnie ... . Ale cieszę się że tobie również podoba się ten pomysł.
" Igitur qui desiderat pacem praeparet bellum"
( If you wanna peace prepare for war )
( If you wanna peace prepare for war )
-
- star player
- Posty: 2199
- Rejestracja: 11 maja 2013, 15:52
-
Zdobyte trofea
Re: Nowy turniej.
Ale jak to bez kontuzji i śmierci?
Się nie da ... ale może to tylko moja druga natura się odzywa
Się nie da ... ale może to tylko moja druga natura się odzywa
- Perihelion
- blitzer
- Posty: 1774
- Rejestracja: 17 sty 2013, 14:15
- Lokalizacja: Szczecin
-
Zdobyte trofea
Re: Nowy turniej.
Śmierci mamy masę na około, wystarczy wysłuchać wiadomości. Teraz nadeszła pora na coś mniej krwawego taki bloodbowl w wersji LIGHT.
-
- liniowy
- Posty: 1074
- Rejestracja: 17 sty 2013, 16:50
-
Zdobyte trofea
Re: Nowy turniej.
A mi tam sie nie podoba. Jednakowe druzyny sa nudne, a juz brak kontuzji to jest dla mnie niewyobrazalny!
- Nimar
- trener
- Posty: 7474
- Rejestracja: 20 lut 2013, 16:27
-
Zdobyte trofea
Re: Nowy turniej.
Jak chcecie bez kontuzji i smierci to kurde Maddena sobie pograjcie (tylko nie wiem czy da radę u nas go kupić). To jest Blood Bowl, tutaj smierć, kontuzje to podstawa. Co do takich samych drużyn z humanami mogło by sie to sprawdzić (chyba), bo są bardzo wszechstronni. Można też np. pomysleć również o pucharze długouchów, gdzie walczyły by same drużyny elfów;p Jak by coś takiego było to zamawiam nazwę "Middenheim Wolf's", albo "Nuln Cannons"
Z drugiej strony mi najwiekszy fun w BB daje właśnie możliwość rozwoju drużyny, co czasami pozwala na stworzenie ciekawych zawodników. Dlatego mi największy fun adje teraz Liga Szkodnika, bo moje elfy dostały trochę rozwinięć i zaczynają przypominać zgrany zespół. Mam też nadzieję, że w PLBB się to rozkręci i będzie kolejna drużyna która się rozwinie do jakiegoś poziomu.
Z drugiej strony mi najwiekszy fun w BB daje właśnie możliwość rozwoju drużyny, co czasami pozwala na stworzenie ciekawych zawodników. Dlatego mi największy fun adje teraz Liga Szkodnika, bo moje elfy dostały trochę rozwinięć i zaczynają przypominać zgrany zespół. Mam też nadzieję, że w PLBB się to rozkręci i będzie kolejna drużyna która się rozwinie do jakiegoś poziomu.
nick steam: Nimar
- Qbusus
- star player
- Posty: 1951
- Rejestracja: 21 sty 2013, 22:03
-
Zdobyte trofea
Pozostałe odznaki
Re: Nowy turniej.
Dobrze napisane Nimar. Jak już pisałem to ja też uwazam że faule, smierć i krew to ważne punkty tej gry no nic. Jak już pisałem to tylko taki pomysł.
" Igitur qui desiderat pacem praeparet bellum"
( If you wanna peace prepare for war )
( If you wanna peace prepare for war )
- ninjaska
- rezerwowy
- Posty: 697
- Rejestracja: 07 cze 2013, 09:41
-
Zdobyte trofea
Re: Nowy turniej.
Oi
puchar z jedna rasa to ekstra pomysl. Kolejne edycje moglyby dotyczyc roznych ras. Na poczatek ludzie potem pewno orkowie...
puchar z jedna rasa to ekstra pomysl. Kolejne edycje moglyby dotyczyc roznych ras. Na poczatek ludzie potem pewno orkowie...
Czasem radośni, a czasem wredni
To my Gamonie idziemy tędy!
To my Gamonie idziemy tędy!
- reszka
- trener
- Posty: 2875
- Rejestracja: 17 sty 2013, 14:03
-
Zdobyte trofea
Re: Nowy turniej.
mi z kolei to się średnio podoba. 1 rasa to po prostu nudno.
Wadą była faza grupowa - 5 meczy to za dużo. Nawet to sygnalizowałem, ale poszło hurtem. 5 meczy jak ktoś kiepsko trafił to mordęga, niewielu będzie się pisało na powtórkę.
Powinno być jak w 1 ed. - 2 mecze i PO. 2 mecze każdy przemęczy nawet wampirami. 5 już nie. A w PO wiadomo - taki mecz już nie męczy. Albo bez fazy grupowej - od razu eliminacje.
Ja będę bronił bowlsatu, bo to naprawdę i fajne i ciekawe rozgrywki są. Pod warunkiem, że po 2 meczach kończę jak źle trafię. A nie męczę się 6 tygodni znienawidzonymi wampirami.
Mi najbardziej było żal szkodnika z jaszczurkami. Widać było na kilometr, że chłopak nie czuje ich wcale i się męczy. Gdyby zakończył po 2 meczach to wspominałby z uśmiechem. Po 5 jest się wyprutym.
Bowlsat 2 ed. miał 1 kolosalną wadę (i nie o problemy z przerejestrowaniem chodzi).Qbusus pisze:Dla przykładu Bowlsat. Tak tak wiem że to tradycja ale jak pare osób słusznie zauważyło trochę to nie fair.
Wadą była faza grupowa - 5 meczy to za dużo. Nawet to sygnalizowałem, ale poszło hurtem. 5 meczy jak ktoś kiepsko trafił to mordęga, niewielu będzie się pisało na powtórkę.
Powinno być jak w 1 ed. - 2 mecze i PO. 2 mecze każdy przemęczy nawet wampirami. 5 już nie. A w PO wiadomo - taki mecz już nie męczy. Albo bez fazy grupowej - od razu eliminacje.
Ja będę bronił bowlsatu, bo to naprawdę i fajne i ciekawe rozgrywki są. Pod warunkiem, że po 2 meczach kończę jak źle trafię. A nie męczę się 6 tygodni znienawidzonymi wampirami.
Mi najbardziej było żal szkodnika z jaszczurkami. Widać było na kilometr, że chłopak nie czuje ich wcale i się męczy. Gdyby zakończył po 2 meczach to wspominałby z uśmiechem. Po 5 jest się wyprutym.
Bo gdybym nie był Gamoniem, to byłbym zwykłym powergamerem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości